Do 22 maja w Dzielnicowym Domu Kultury w Brzezinach Śląskich  można  było oglądać wystawę malarstwa Janiny Elżbiety i Janusza Dydo.Państwo Dydo od 40 lat są mieszkańcami Piekar Śląskich. Autorzy tak wspominają początki swojej przygody z malarstwem. „ W czasach PRL istniały sklepy zaopatrujące tylko artystów malarzy, żeby coś kupić należało wylegitymować się odpowiednim dokumentem. Amatorom malowania pozostawało jedynie farby akwarelowe lub plakatowe albo tempery w zwykłym sklepie papierniczym. Z kartonami i blejtramami też były kłopoty-a z czym ich nie było? Pod koniec lat osiemdziesiątych pracowałem w Domu Górnika w Brzezinach Śl. na stanowisku instruktora KO i miałem wówczas dostęp do artystycznych farb i sprzętu. Niestety żadna z moich prac nie przetrwała likwidacji hotelu w Brzezinach Śl. Po powrocie do szkoły prowadziłem również zajęcia z plastyki-przygotowując się do lekcji, studiowałem książki z historii sztuki i technik malarskich. Na zebraniach metodycznych z plastyki organizowane były wyjazdy do muzeum-np Na wystawę E. Warhola. Myślę że to było przyczynkiem do rozbudzenia mojej pasji. że nie tylko święci garnki lepią. W sklepach pojawiły się akcesoria malarskie w dostępnej cenie akurat na kieszeń emeryta. Mogłem więc sobie pozwolić. Moja żona całkiem przypadkowo odkryła swoją nową pasję-malarstwo maluje dopiero od pół roku,szuka swojej techniki, a inspiruje piękno natury oraz wnuki. Zawsze w życiu robiliśmy wszystko razem i teraz mamy wspólną pasję. Mamy nadzieję ,że już wkrótce Państwo Dydo pochwalą się nowymi pracami.

• Galeria zdjęć